Czuję się coraz bardziej znajomo. Ponieważ:
-Jedynie Słuszna , rządząca Partia na wszystkich szczeblach - jest.
-Bezlitosna (ale cicha) walka frakcji w Jedynie Słusznej Partii - jest.
-Takie, czy inne, Przystawkowe Stronnictwo Ludowe - jest.
-Szczególnie ciepłe, kordialne relacje Kierownictwa z Przyjaciółmi na Wschodzie - są.
-Realizm geopolityczny, internacjonalizm, braterstwo energetyczne i związek bratni - są.
-Wichrzyciele, agenci obcego imperialistycznego mocarstwa, zaplute karły reakcji - są.
-Blok świadomych ugrupowań robotników, chłopów i inteligentów pracujących - jest.
-Wichrzyciele rozsądni, nawróceni, konstruktywni i koncesjonowani - są.
-Układ Praski (nie ma to, jak na Pragie!) - gwarantujący nasze bezpieczeństwo w XXI wieku - jest.
-Propaganda sukcesu i cytrusy - są.
-Świadomi dziejowej misji dziennikarze - są, i to w nadmiarze.
-Pas transmisyjny do mas - działa wyśmienicie.
-Mała stabilizacja - jest.
-Drogi i długi - rosną jak na drożdżach.
-Nowe elektrownie - budujemy!
-Inwigilacja na wielką skalę i wysokie podatki - są.
-Generał Jaruzelski w odwodzie i w radzie - jest.
-Uzbrojenie armii - jest. Na jakąś godzinę strzelania, ale to nie jest ostatnie słowo ministra Klicha!
-Specjalne przywileje (tym razem za płeć) - w drodze.
-Sojusze (nieco asymetryczne) wpisane do Konstytucji - w drodze.
Hm, już jest prawie dobrze. Trzeba jeszcze tylko pozbyć się Senatu i wreszcie będziemy mieć konstruktywne Trzy Razy Tak!
A potem trzeba będzie wreszcie coś zrobić z tym Kościołem (teraz, gdy przejał majątki - będzie dużo łatwiej) i wreszcie będzie przepięknie, wreszcie budiet normalno...
A ja, jednak, wolę...
Pozdrawiam serdecznie.